Spotkaliśmy się tu jak na korytarzu Akademii.

Cieszę się z wymiany cząstką świata. Uśmiechu na ulicy. Śladu na płótnie.
Rzeczy, o których nie wiem co myśleć, a nie myśleć jest trudno.

Pierwszy klucz to kompozycja, a kompozycja to... relacja.

Może będąc tu zastanawiasz się, czy podsłuchujesz mnie czy słyszysz.
W tej cienkiej granicy jest drugi klucz.

Spotkaliśmy się w świecie pozaczynanych miłości.

Prowadzimy wojnę przeciw pierwiastkom duchowym zła. Na szczęście Bóg to nie pierwiastek a potęga.

Pokazuje, że życie zaczyna się po śmierci z miłości.
Mówi o tym każdy oddech noworodka.

Klucz do trzeciego spustu macie wy.

czekam na was

Mateusz Kalinowski

Po obejrzeniu strony będziecie pewnie wiedzieć rzeczy, jakich sam nie wiem.

Wszystko, czym się zajmuję, ma wspólny mianownik - jest dążeniem do skomponowania dzieła.
Czy to prosty szkic, czy pejzaż, czy piosenka, nagranie lektorskie czy - ta strona.

Żonglerka rolami idzie dalej, od ucznia po nauczyciela, od widza po aktora (choć można powiedzieć, że przede wszystkim montażysty). Wszystko wiruje wokół osi osobowości.

Role które przybrałem:
• na scenie jako aktor, konferansjer, wokalista (Klub Kabaret, Teatr Weranda, Brzmi jak plan, Kambodża)
przed kamerą jako autor programów internetowych, również na żywo (RysoBajki, SzkicoBabice) oraz prowadzący wywiady (rozmowy z Marcinem Dorocińskim, Marią Rotkiel)
• przy piórze jako scenarzysta („Kto doznał, ten poznał - Fredro na Koszykowej” z główną rolą Jerzego Bończaka)
w szkole i placówkach kultury, jako nauczyciel plastyki, prowadzący plenery i zajęcia plastyczne
kierowałem teatrem dorosłych i młodzieży, prowadziłem opiekę artystyczną nad grupą teatralną seniorów
brałem udział w budowaniu społeczności internetowych, m. in. portalu Stacja7.pl czy TwojaBiblia.pl

Pracuję jako grafik z zacięciem do działań. A ramach różnych instytucji, poza tworzeniem materiałów graficznych, wspieram i przeprowadzę akcje kulturalne, związane z literaturą, teatrem, muzyką czy historią.